Oparta na faktach, wstrząsająca historia dwóch kobiet i ich uzależnienia od narkotyków. Toksyczna przyjaźń, zdrada i kolejne stadia narkotykowego piekła. Film zupełnie inny od klasycznych opowieści o uzależnionych i ich rodzinach. Mocne kino, które wprost boli.
Jednak ciężko zostawić pod nim jakikolwiek komentarz. Ból i smutek, aż kipi z ekranu, role zagrane bardzo wiarygodnie. Wielkie brawa dla Kristín Þóra Haraldsdóttir, która sprawiła, że miałam aż ciarki na widok granej przez nia postaci.
Jest to film bardzo brutalny, ciężki, brudny i taki miał być.
Ale bardziej saute. Bardzo mocny, bardzo brutalny i przeraźliwie wstrząsający.
Historia o tym, że są osoby, dla których narkotyczne piekło, nie ma dna, od, którego można się odbić.
Historia, która pokazuje, do jakiego stopnia, narkotyczna pogoń za błogostanem może człowieka upodlić i zeszmacić
Historia, przy...