Dzisiejszy odcinek poświęciliśmy dwóm wielkim władcom. Z jednej strony jest Król Potworów. Z drugiej Cesarz Francuzów. Oceniamy bowiem japońskie widowisko "Godzilla Minus One" oraz superprodukcję Apple'a w reżyserii Ridleya Scotta "Napoleon". Zobacz odcinek "Movie się" o filmach "Godzilla Minus One" i "Napoleon"
O filmie "Godzilla Minus One"
Film
"Godzilla Minus One" to nowa produkcja japońskiego studia Toho. Obraz wchodzi do kin w 70. rocznicę debiutu Godzilli. Akcja nowego filmu rozgrywa się w realiach powojennej Japonii. Bohaterowie zmagają się z ponurą codzienność w zniszczonych miastach oraz wspomnieniami traumy z czasów II wojny światowej. Tymczasem do brzegów Japonii zbliża się nowe zagrożenie - potwór, który sieje zniszczenie i wydaje się niezniszczalny...
Naszą recenzję filmu "Godzilla Minus One" znajdziecie TUTAJ. O filmie "Napoleon"
"Napoleon" to epicki dramat obrazujący burzliwą drogę na szczyt Napoleona Bonaparte. Obraz ten śledzi nieustępliwe dążenie Napoleona do władzy, przyglądając mu się z perspektywy uzależniającego, nieprzewidywalnego związku cesarza z jego jedyną prawdziwą miłością, Józefiną. Tłem dla zaprezentowania wizjonerskich taktyk militarnych i politycznych Napoleona są jedne z najbardziej dynamicznych scen batalistycznych w historii kina.
Naszą recenzję filmu "Napoleon" znajdziecie TUTAJ.