To opowieść o ludziach miotanych przez wiatr historii. Jest miejsce dla patriotów i dla tych co błądzą i starają się przeżyć cudzym kosztem. Warte podkreślenia jest to, że reżyser nie wrzuca wszystkich do jednego wora jak zdają się sugerować komentatorzy z Filmwebu. Warto przytoczyć tu scenę narady między góralami. To ona dobitnie pokazuje intencje reżysera. W tej scenie widać diametralnie różne postawy wobec okupacji i współpracy z nazistami.