Oglądałam "Ostatnie sesje Marilyn" . Bardzo przygnębiający dokument a Marilyn jawi się w nim jako gwiazda kina która chciała być oglądana i podziwiana a jednocześnie to ją niszczyło. Tak jak mężczyźni - chciała być kochana a była tylko ciałem do grania, do uprawiania seksu. Była pełna strachu i lęku i wstydu przed tym...
więcejNa różnych stronach, typu kwejk pudelek i tym podobne w komentarzach jest to samo: "Marilyn zapoczątkowała modę na kur***two, zrobila karierę pozując nago, miała romanse itp. Okej, nie była święta, ale dlaczego nikt nie widzi wad u innych gwiazd tamtego okresu? Brigitte Bardot przespała się chyba z połową Francji, Liz...
więcejlubię ją, ma świetne teksty. mój ulubiony: "Wszyscy mężczyźni są tacy sami, mają tylko różne
twarze, żeby można ich było rozpoznać" :)